wtorek, 4 października 2011

Recenzja paletek Sleek

         W dzisiejszym poście postaram się zrobić szybką recenzję paletek Sleek, a dokładniej Storma, Curacao i oczywiście absolutnego hitu czyli Au Naturel.
     
         Paletki dostępne są w sieciach sklepów Boots czy Superdrug, czyli nie u nas... Ale spokojnie, mamy przecież internet. Wystarczy wejść na stronę www.paatal.pl, zrobić kilka razy klik klik i za parę dni mamy Sleeka u siebie w domu. Dlaczego akurat paatal.pl? Ja sama zamawiam kosmetyki z ich strony dlatego mogę wam ją polecić. Mazidła zawsze przychodzą baaardzo dokładnie zapakowane w folię (bombelkową oczywiście <3), strona informuje nas także o postępie transakcji, a paczka przychodzi naprawdę szybko. W dodatku przy zamówieniu określonej liczby paletek otrzymuje się prezent (np. puder CCUK, który ja otrzymałam). Ile nas taka przyjemność kosztuje? Otóż 28 zł za 12 cieni. Dużo? Nie bardzo. Jak dwa razy odmówimy sobie zestawu z KFC to się nic nie stanie.
  
Opakowanie 10/10
Paletka wykonana jest z twardego i mocnego plastiku, którego na początku nie spodziewałam się po cieniach za 28 zł. W środku znajdziemy też duże lusterko i pacynkę do nakładania cieni.

  Formuła i trwałość cieni 8/10
Cienie są miękkie i kremowe (zwłaszcza te z drobinkami), ale nie osypują się jeśli nałożymy na pędzel rozsądną (!) ilość cieni. Napigmentowanie jest bardzo mocne, a kolory intensywne. Cienie bez bazy utrzymują się około 10h (wytrzymują dłużej niż cienie z Inglota), a z bazą można się w nich przespać i wstać w pełnym makijażu (testowane!). Cienie błyszczące mają różną ilość drobinek, ja osobiście wolę maty i te mniej błyszczące wersje.

Kolory 7/10
Zestawienia kolorystyczne mogą wywoływać sprzeczne emocje, ponieważ jak widać na zdjęciu poniżej, kolory w jednej paletce są do siebie bardzo zbliżone (oprócz limitowanej edycji Curacao). Tak jest niestety z większością paletek Sleeka. Dla jednych to zaleta i możliwość stworzenia wielotonowego, ale delikatnego makijażu. Dla innych jednak oznacza to mniejsze możliwości kombinowania z kolorami.



Podsumowując są to bardzo dobre cienie, wymagają tylko poświęcenia im nieco więcej uwagi i znalezienia
własnego sposobu na prawidłową aplikację. Chociaż paluchem też się da :D

A na koniec kilka propozycji makijażu z użyciem paletek, See you!
 Au Naturel

 Storm

 Storm #2

 Caribbean Curacao


5 komentarzy:

  1. Woooooow!!!! The "Caribbean Curacao" looks absolutely stunning! These colors together are amazing! I Have to try that as well! But I'm not sure, how that looks with blue eyes... :S With dark ones it's so much easier to use colors... =(

    Have a nice day and go on like this!

    Regards, Charlene from Switzerland
    -------------------------
    http://doeid.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Kochana:) noo ja tu często wpadam:) całuski!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Unfortunately I don't understand what you've written. I like using M.A.C. eyeshadows but I saw a lot of people using the palettes you used for this post. Is the quality good? I simply love the colours.

    www.antoniaivana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. @Charlene, You are sooo pretty :) Don't be afraid of using bright colors, especially because you have dark hair!

    @Antonia-Ivana, Honestly I have never tried m.a.c's eyeshadows so I can't compare these two brands :( but I can recommend Sleek because of the great pigmentation and durability. I think that you won't be disappointed :)

    OdpowiedzUsuń